Kiedy słońce już się schowa za widnokrąg i prac w ogródku nie można kontynuować wówczas zasiada w swoim ulubionym fotelu i haftuje dla siebie, dla żony, dla rodziny, dla sąsiadów. Mówi, że bez pracy nie może żyć. Jest jednym z nielicznych mężczyzn, dla których drugą miłością jest haftowanie.